Zmiana konta bankowego

Właśnie przechodzę ścieżkę zmiany podstawowego konta bankowego. Jest to konto gdzie przeprowadzana jest zdecydowana większość transakcji bankowych, czyli przelewy online za opłaty stałe w tym czynsz, fundusz remontowy, co dwa miesiące energia, jeszcze rzadziej za gaz.
Bardzo długo zasiedziałem się w banku kiedyś znanym pod nazwą Lukas Bank – jest to bank z siedzibą we Wrocławiu. Ostatnio został przemianowany na Credit-Agricole. Zmiana wizerunku jest na plus – jednakże jako klient końcowy odczuwam pogorszenie.
Tytułem wstępu zobaczmy czemu w ogóle to konto było używane. Otóż przy kilku założeniach konto to było dla mnie w sam raz – bezpłatne. To nie jedyny warunek. Swego czasu jeździłem do mniejszych miejscowości w Polsce i nie wszędzie sklepy przyjmowały płatności kartą – szczególnie wakacyjne wypady do miejscowości gdzie podarki i prezenty można było kupić np. na rynku – a tu jak powszechnie wiadomo płatność kartą to zbyt nowoczesny wynalazek. Ratunkiem był tutaj bankomat.


O ile w większych miastach znalezienie bankomatu, który jest darmowy w danym banku – np. siec Euronet, itp. – nie jest problemem, o tyle mniejsze miejscowości, które mają w sobie to coś – tutaj można trafić na jeden bankomat i to tylko banku mało znanego. Z czym to się wiąże – ano szybko można się przekonać, prowizja od kwoty nie mniejsza niż…
Parę lat temu to własnie możliwość dokonania wypłaty z dowolnego bankomatu w kraju była dla mnie ważnym parametrem.
No i tak zaczęła się przygoda z Lukasem (teraz Credit-Agricole).
Warunki aby wszystkie bankomaty były darmowe, nie były zbyt wygórowane:

  • stałe co miesięczne wpływy (2000 zł)
  • średnie saldo (trzy miesięczne) na poziomie nie mniej niż 10 000zł

Co otrzymałem w zamian? Konto jest bez opłat, wszelkiego rodzaju przelewy nie są obciążane prowizjami. Wypłaty z bankomatów w Polsce za darmo (bez prowizji).

W między czasie doszły kolejne rzeczy, które w jakiś sposób wpływały na moją decyzję co do zmiany konta. W trakcie posiadania konta wprowadzono opłatę za kartę debetową – byłaby ona pobierane jeśli w danym miesiącu nie wykonamy płatności za pomocą karty za co najmniej 300 zł. Ten warunek przeszedł u mnie bez echa – jako, że 300 zł to jest kwota do wydania w czasie jednej płatności – czyli ten warunek nic nie zmienił.

Jednak gdy pojawiły się dzieci i tryb dokonywania operacji pieniężnych zmienił się z cyklu w trakcie dnia na cykl tuż przed spaniem – dostrzegłem mocne ograniczenie. Otóż od mniej więcej godziny po 23 serwis online banku Lukas (tak, tak – jeszcze wtedy Lukas) był wyłączany. Na początku myślałem, że to awaria jednak konsultant na infolinii szybko sprowadził mnie na ziemię i oświadczył, że informacja o tym jest na stronie banku – faktycznie była.

Nie odpuszczałem, zarządałem zmiany takiej niedostępności serwisu – podając przykłady banków gdzie takiej przerwy nie ma – wydaje się, że w doskonałej większości banków takiej przerwy nie ma. Dostałem standardową odpowiedź pracownika banku, że się starają jednakże przerwa będzie i koniec. Jeszcze wtedy jakoś przechodziłem nad tym do porządku dziennego.

Kolejna rzecz, którą zauważyłem to interfejs webowy banku, który został nieźle pomyślany tylko, że przez kolejne lata nie był zmieniany. Zgłosiłem kilka uwag prostych do zrobienia – oceniam, że pierwszy lepszy frontendowiec zrobił by całość w 2 dnia (2 dni z testowaniem, dokumentacją i wsparciem). Napisano, że nie są planowane żadne zmiany.

W tym momencie zacząłem szukać innego konta. W następnym wpisie podzielę się informacjami co wybrałem….

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Copyright © All Rights Reserved · Green Hope Theme by Sivan & schiy · Proudly powered by WordPress

leo